Podstawowe zasady łączenia akumulatorów
(1)PLUS dawcy DO (2)PLUSA biorcy, (3)MINUS dawcy DO (4) BLOKU SILNIKA biorcy lub innego metalowego (nie malowanego) elementu karoserii.
Jak podłączyć aby nie uszkodzić zdrowego akumulatora?
PLUS DO PLUSA, MINUS DO BLOKU SILNIKA lub innego metalowego (nie malowanego) elementu karoserii.
Kolejność łączenia:
- Klema do PLUSA akumulatora samochodu z dobrym akumulatorem.
- Klema do PLUSA akumulatora samochodu ze złym akumulatorem.
- Klema do MINUSA akumulatora samochodu z dobrym akumulatorem.
- Klema do np. do metalowego, nie malowanego elementu silnika czy karoserii.
- Przewody odpinamy w odwrotnej kolejności do ich montażu.
Dodatkowe zasady podłączania
- Klemy podłączamy przy wyłączonym silniku dawcy i biorcy – najlepiej wyjąć kluczki,
- Jeśli zostawiliśmy kluczki, to wyłączamy wszelkie akcesoria (światła, radio, podświetlenie kabiny, itp.),
- Nie uruchamiamy silnika dawcy tylko próbujemy uruchomić silnik biorcy.
- Po uruchomieniu silnika biorcy odpinamy klemy i kończymy operację. Nie podładowujemy akumulatorów!
- Po uruchomieniu silnika biorcy, ruszamy w trasę aby doładować akumulator. Jeśli w samochodzie biorcy jest uszkodzony alternator lub akumulator jest w fatalnym stanie, po przejechaniu kilkunastu kilometrów i zgaszeniu silnika, prawdopodobnie nie uruchomimy go ponownie.
WAŻNE. W punkcie 3, odpinamy klemy po uruchomieniu silnika biorcy, nie doładowujemy akumulatorów! Doładowanie realizowane jest poprzez wyruszenie w trasę samochodem biorcy. Wyjątek od punktu 4 stanowi sytuacja, w której alternator biorcy jak jest uszkodzony lub akumulator biorcy nadaje się do wyrzucenia. Po przejażdżce w koło miasta i zgaszeniu silnika, nie powinniśmy mieć problemu z jego ponownym uruchomieniem.
Każdorazowo po „pożyczeniu” prądu, warto zastanowić się co mogło być przyczyną problemów ze startem silnika: uszkodzony alternator, uszkodzona elektronika, stary akumulator, długi czas postoju samochodu, zima.
Dodatkowe informacje dot. doładowywania akumulatora
Dlaczego silnik dawcy (zdrowy akumulator) powinien być wyłączony podczas uruchamiania silnika biorcy? Nie ma uzasadnienia do tego, aby silnik dawcy pracował. Jeśli akumulator w samochodzie pożyczającym prąd jest sprawny i naładowany, a jego pojemność wystarczająca (napięcie) uruchomienie silnika biorcy nie będzie stanowiło problemu. Włączenie silnika dawcy spowoduje niepotrzebne obciążenie alternatora w naszym samochodzie (zdrowym).
Kiedy włączyć silnik dawcy (zdrowy akumulator)? Wyjątek od powyższej reguły dotyczy starych aut oraz aut w których pojemność akumulatora dawcy (zdrowy) jest mniejsza od pojemności akumulatora biorcy. Wtedy włączenie silnika i użycie naszego alternatora może pomóc. Należy jednak pamiętać, że taka sytuacja mocno obciąża alternator dawcy, który będzie pracował dla dwóch akumulatorów (nawet jeśli efekt będzie rozkładał się na dwie baterie). Logicznym jest że włączenie silnika wspomoże ładowanie akumulatora (z alternatora). Jeśli 1-2 próby nie przyniosą efektu tą techniką, oznacza to że akumulator biorcy nadaje się do wymiany.
Minus podpinamy do bloku silnika lub niemalowanego elementu karoserii, dlaczego? Celem takiego podłączenia jest wyeliminowanie ryzyka pojawienia się iskry w okolicy akumulatora, z którego wydobywają się opary łatwopalnego wodoru. Oczywiście mało realnym jest aby w nowych akumulatorach doszło do takiego wybuchu, nie mniej jest to zalecane. Drugim powodem jest zamknięcie obwodu masy poprzez silnik i przymocowany do niego rozrusznik. W ten sposób zmniejszamy straty napięcia.
Co zrobić gdy biorca odpalił silnik? Jeśli stosując pierwszą (podłączenie akumulatorów bez uruchamiania silników) lub drugą metodą (wsparcie ładowania alternatorem dawcy i pracą jego silnika) uruchomi silnik, należy niezwłocznie odłączyć klemy. Doładowanie akumulatora biorcy przerzucamy na alternator biorcy. Jeśli nie uda się odpalić silnika, ponawiamy start maksymalnie 2-3 razy, kończymy udzielanie pomocy, odpinamy klemy i kierujemy się do sklepu po nowy akumulator.
Dlaczego nie wolno stykać samochodów ze sobą oraz dotykać dwóch samochodów podczas ładowania? Unikamy w ten sposób robienia spięcia.
Czy powyższe metody można stosować przy samochodach ciężarowych? Do prawidłowego podłączenia akumulatorów, szukamy zazwyczaj aut o zbliżonych parametrach. Samochody ciężarowe dysponują zwykle akumulatorami 24V, osobowe 12V i analogicznie dotyczy to też ich pojemności. Jeśli mamy większe auto, np. VW Passata z silnikiem diesla, to jego uruchomienie z pomocą Tico będzie niewykonalne (pojemność akumulatora).
Czy warto uruchomić silnik jeśli mało jeździmy? Przede wszystkim samo uruchomienie silnika na chwilę, na niewiele nam się zda, ale i tak jest lepsze niż nie robienie niczego przez kilka dni. Włączyć silnik i zostawić auto na kilkanaście minut, pozwoli rozruszać silnik i alternator, podładować akumulator, o ile jest on w stanie nadającym się do ładowania. O wiele lepszym rozwiązaniem będzie odpalenie silnika i przejechanie się, przy okazji odśnieżenie, itp..
Czy powyższe schematy są uniwersalne? Dla większości samochodów osobowych tak. Z pewnością korzystanie z tych prostych rad nie spowoduje uszkodzenia silnika, akumulatora ani alternatora. Jeśli macie wątpliwości, skorzystajcie z kontaktu, nawet telefonicznego z ASO, Waszym mechanikiem lub assistance.
Czy po doładowaniu akumulatora powinienem wymienić go? Doświadczenie pokazuje, że do rozładowania akumulatora najczęściej dochodzi tylko i wyłącznie z naszej winy: zostawione światła, oświetlenie kabiny, niezamknięte drzwi, korzystanie z radia na postoju, itp.. Często też z powodu zbyt długiego nie uruchamiania silnika. Jeśli jednak powód był inny, cały tydzień jeździliście do pracy, a w sobotę silnik nie chce wystartować, należało by sprawdzić stan akumulatora a nawet i samego alternatora.
Zimą zdarza mi się doładowywać akumulator. Latem nie, dlaczego? W zimę wydajność akumulatora potrafi spaść nawet o 20%. O ile mamy nowy akumulator, prawdopodobnie nie odczujemy tej straty. Jeśli nasz akumulator jest już nadwyrężony, może okazać się, że zimą dodatkowo stracił moc, co całkowicie skreśla go z dalszej eksploatacji. Dodatkowo pokonując jedynie krótkie odcinki drogi, sami zabijamy akumulator poprzez brak odpowiedniego doładowania. Aby akumulator był sprawny i naładowany, samochód musi być w ruchu.
Jakie kable rozruchowe wybrać? Jakie kupić klemy? Zasada jest jedna: im droższe i grubsze, tym lepsze. Warto sprawdzić czy są dobrze izolowane oraz czy nie są zbyt sztywne (aby nie popękać). Kupujecie tylko kable o długości 3 metrów i więcej (z pewnością 2 metry starczą, ale nie zawsze jest jak ustawić dwa auta blisko siebie, dopłata do 3 metrów jest niewielka a może sporo ułatwić).