Głośny, śmierdzący i szkodliwy dla zdrowia: reputacja silnika wysokoprężnego została trwale zniszczona, gdy skandal z silnikiem Diesla został upubliczniony w 2015 roku. W ciągu ostatnich kilku miesięcy sytuacja właścicieli diesli i zainteresowanych stron uległa pogorszeniu: zbliżają się nowe zakazy jazdy z dieslem, cena litra oleju napędowego wzrosła do rekordowych poziomów.
Wśród nabywców samochodów panuje ogólna niepewność. Podczas gdy odsetek nowo zarejestrowanych samochodów z silnikiem Diesla w 2018 r. wynosił 33 proc., w sierpniu 2021 r. wynosił tylko 17,7 proc. – prawie o połowę. Czy samochód z silnikiem Diesla nadal jest tego wart? Czy diesel jako całość ma przyszłość?
Olej napędowy: Klasy emisji i emisje CO2
Jeśli chodzi o pytanie, jakimi dieslami będzie można jeździć w przyszłości, decydują tzw. klasy emisji. Można je odczytać z dokumentów pojazdu w numerach kluczyków i dostarczyć informacji o tym, ile zanieczyszczeń samochód może emitować. Klasa emisji nie określa, ile gazu cieplarnianego CO2 może zostać wyemitowane.
Ponieważ emisje CO2 są oparte na zużyciu paliwa – istnieje bezpośredni, liniowy związek między tymi dwiema wartościami. Tak więc, dzięki większej wydajności, silniki wysokoprężne są tu lepsze niż benzynowe. To główny powód, dla którego technologia i jej konsekwentny dalszy rozwój była znacząco promowana i dotowana przez Unię Europejską (UE) w połowie lat 90-tych.
Aby kontrolować emisje gazów i zanieczyszczeń klimatycznych, dla obu wprowadzono wartości graniczne. Z biegiem lat różne normy emisji stają się coraz bardziej rygorystyczne. Od 1992 roku Unia Europejska (UE) ustaliła wartości graniczne dla emisji zanieczyszczeń i cząstek emisji, które są szkodliwe dla ludzi. Jednym z nich jest sadza, CO2 w rzeczywistości nie jest szkodliwy dla ludzkiego organizmu. Od 2000 r. obowiązują również wartości dopuszczalne dla dwutlenku azotu/NOx. NOx to wspólna nazwa tlenku azotu NO i dwutlenku azotu NO2.
Pierwsza klasa emisji to Euro1, a następnie Euro2, Euro3 i norma Euro 4. Euro5 zostało zastąpione przez Euro 6b na początku września 2015 r. Podczas gdy olej napędowy Euro3 nadal może emitować 0,5 grama gazów NOx na kilometr, olej napędowy Euro6 ma tylko 0,06 g/km. Oprócz redukcji emisji w 2017 roku zmieniła się również procedura testowa. Od tego czasu, zamiast NEDC, na stanowiskach testowych zastosowano WLTP (Worldwide Harmonized Light Vehicles Procedure), a na drogach procedurę RDE (Real Driving Emissions). Testy WLTP są obowiązkowe dla normy Euro 6c od 1 września 2018 r.
Od 1 września 2019 r. cykle testowe zostały następnie zaostrzone. Oprócz WLTP, nowo zarejestrowane pojazdy muszą teraz również przejść procedurę RDE, aby osiągnąć tymczasową normę temp Euro 6. Od 2021 roku rozszerzona norma Euro 6d będzie obowiązywać tylko dla oleju napędowego.
Norma emisji dla samochodów z silnikiem Diesla
Źródło: Federalna Agencja Środowiska
Kiedy zostanie wprowadzony zakaz jazdy z silnikiem diesla?
W niektórych miastach i gminach samochody z silnikami wysokoprężnymi są niepożądane – przynajmniej częściowo. Na przykład w Darmstadt, Berlinie, Hamburgu i Moguncji pojazdy z silnikami wysokoprężnymi o klasie emisji od Euro1 do Euro5 nie mogą już poruszać się po niektórych drogach. W Stuttgarcie zakaz dotyczy pojazdów do Euro4 włącznie. Jednak w zależności od miasta istnieją wyjątki dla mieszkańców, osób tam pracujących, rzemieślników, pacjentów i lekarzy rezydentów, a także wszystkich pojazdów służb publicznych.
W miastach policjanci wyrywkowo sprawdzają zgodność i w razie potrzeby nakładają grzywnę do 108,50 euro. Zakazy jazdy dla starych samochodów z silnikiem Diesla są również zagrożone we Frankfurcie i miastach w Nadrenii Północnej-Westfalii. Warunkiem tego jest jednak to, aby działania zaplanowane przez miasta w celu zmniejszenia emisji NOx były skuteczne, a wartość graniczna NOx na stacjach pomiarowych była przestrzegana średniorocznie.
Dlaczego zbliżają się zakazy jazdy z silnikiem diesla?
W swoich nowych wytycznych dotyczących dwutlenku azotu (NO2) Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleca wartość graniczną wynoszącą średnio 10 mikrogramów na metr sześcienny powietrza, zamiast dotychczasowych 40 mikrogramów na metr sześcienny. Jedna z głównych przyczyn zanieczyszczenia powietrza w miastach: stare silniki diesla. W 2019 roku poprzedni limit przekroczyło 25 miast niemieckich – rok wcześniej było to 57 miast.
Zalety silnika wysokoprężnego
Silniki Diesla są bardzo wydajne pod względem mocy pobieranej z paliwa. Nowoczesne silniki wysokoprężne są często prawie na granicy tego, co jest technicznie możliwe dzięki koncepcji spalania. Są mocne, mogą rozwijać znacznie wyższy moment obrotowy niż silniki benzynowe przy tej samej mocy (KM lub kW) i są średnio o około 20% bardziej ekonomiczne niż silniki benzynowe – przy tych samych osiągach.
Oznacza to, że emitują mniej CO2 niż silniki benzynowe. Nowoczesne układy wydechowe niezawodnie oczyszczają zanieczyszczenia w katalizatorze zgodnie z normą Euro6d-temp lub Euro6d – czasami z podwójnym wtryskiem mocznika.
Silniki oferują nie tylko większy moment obrotowy, ale także niższe prędkości. Dzięki temu idealnie nadają się jako silniki trakcyjne do dużych obciążeń. Ponadto cena litra oleju napędowego jest nadal niższa niż benzyny, ponieważ podatek energetyczny jest niższy. W 2021 r. olej napędowy będzie kosztował o 15 centów mniej za litr niż benzyna premium. Samochód z silnikiem Diesla nadal jest opłacalny dla częstych kierowców. Pomimo wyższego podatku od pojazdów mechanicznych w zależności od modelu, opłaca się przejeżdżać więcej niż 10 000 kilometrów rocznie.
Wady silników wysokoprężnych
Silniki Diesla ważą więcej niż silniki benzynowe, kosztują więcej i wytwarzają szkodliwe tlenki azotu – jeśli nie są filtrowane przez układy wydechowe. Tlenki azotu są bezpośrednim wynikiem efektywniejszego cyklu spalania, a nie samego paliwa. Zanieczyszczenia mogą atakować błony śluzowe i powodować m.in. trudności w oddychaniu, podrażnienie oczu oraz upośledzenie pracy serca, układu krążenia i płuc. Widoczna czarna sadza jest również szkodliwa dla zdrowia. Filtry cząstek sadzy nie są w stanie odfiltrować wszystkiego, szczególnie podczas zimnego rozruchu.
20 lat temu diesle nadal uważano za słabe, kiepskie i niesportowe. To uprzedzenie zostało w dużej mierze rozwiane wraz z wprowadzeniem bezpośredniego wtrysku i turbodoładowania. Ponadto prawdopodobnie nastąpi spadek wartości odsprzedaży, a podatek od pojazdów jest wyższy niż w przypadku silników benzynowych. Zależy to od przemieszczenia i emisji CO2.
Czy silnik wysokoprężny zostanie wycofany?
Są producenci tacy jak Porsche, Toyota czy Volvo, którzy nie sprzedają już samochodów z silnikami wysokoprężnymi. Wiele korporacji i producentów samochodów chce na dłuższą metę pożegnać się z silnikiem spalinowym. Nie ma znaczenia, czy silnik jest zasilany benzyną premium czy olejem napędowym. Jesienią 2021 roku Audi ogłosiło, że sprzeda swój ostatni silnik spalinowy w 2033 roku, VW planuje to zrobić w latach 2033-2035, Hyundaia w 2035 roku, a Mercedesa około 2030 roku. Oznacza to, że w ciągu najbliższych 10-15 lat nadal będzie można kupować samochody, które jeździć na benzynie i napełnić olejem napędowym.
Po tym czasie pojazdy z silnikami spalinowymi nie będą objęte zakazem, ale nie będą już nowo rejestrowane. Przeciętnie samochody na niemieckich drogach mają prawie dziesięć lat – więc co najmniej tyle potrwa faza przejścia do pełnej elektryfikacji. Niezależnie jednak od tego miasta i gminy mogą wprowadzić zakaz jazdy z silnikiem diesla. Jest to jednak mało prawdopodobne w przypadku nowoczesnych silników Euro6d w ciągu najbliższych kilku lat.
Jak długo możesz jeździć dieslem?
Nawet jeśli wielu producentów przestanie sprzedawać pojazdy z silnikami wysokoprężnymi między 2030 a 2035 rokiem, to i tak jeszcze długo po tym będzie można kupować olej napędowy na stacjach benzynowych. Może nawet dłużej niż benzyna. Ponieważ samochody ciężarowe i ruch ciężarowy w ogóle przez długi czas będą uzależnione od oleju napędowego.
Jeśli baterie nie staną się drastycznie bardziej energochłonne lub jeśli wodór nagle stanie się bardziej opłacalny, w nadchodzących dziesięcioleciach niewiele się zmieni. Nie można jeszcze precyzyjnie określić okresu, ale można założyć, że stacje benzynowe będą sprzedawać olej napędowy jeszcze przez wiele lat.
Czy nadal warto kupować olej napędowy?
Jeśli chcesz jeździć samochodem z silnikiem diesla w istniejących strefach ekologicznych, potrzebujesz co najmniej normy emisji Euro6a-6c lub Euro5 ze sprawdzoną modernizacją. Kupując używany samochód, potencjalni nabywcy powinni zdecydowanie zwrócić na to uwagę. Dzięki nowemu samochodowi z silnikiem Diesla, który spełnia normy emisji Euro6d-temp lub Euro6d, możesz nadal jeździć ekonomicznie i czysto w nadchodzących latach.
Według testów ADAC, diesel z normą Euro6d-temp emituje średnio o 85 procent mniej NOx niż diesel Euro5. Ryzyko wykluczenia z centrów miast w ciągu najbliższych kilku lat z powodu zakazu prowadzenia pojazdów z silnikami wysokoprężnymi jest niskie w przypadku modeli z nowoczesnym napędem.
Co dalej z olejem napędowym?
Około 2025 roku powinna obowiązywać nowa norma emisji, Euro7. Dokładne wartości graniczne nie zostały jeszcze ostatecznie potwierdzone. Można jednak przypuszczać, że wyzwania techniczne będą na tyle duże, że silnik spalinowy nie będzie już opłacalny dla wszystkich klas i pojazdów. Ale: Ze względu na rosnącą liczbę e-samochodów i pojazdów z alternatywnymi napędami, wartości NOx w centrach miast prawdopodobnie spadną w ciągu najbliższych kilku lat, więc ogólny zakaz jazdy z silnikiem diesla jest mało prawdopodobny.
Nie bez powodu silnik wysokoprężny ma problemy, tak. Ale on nie umrze w najbliższym czasie. Nowoczesne samochody z silnikiem diesla (najpóźniej od 2019 r.) z Euro6d-temp lub Euro6d (najpóźniej od 2021 r.) są czyste i wydajne. Nadal można jeździć przez długi czas. Wiele używanych pojazdów z 2018 roku ma już normę Euro6d-temp. Tylko: Niektórzy producenci już pożegnali się z olejem napędowym lub zapowiedzieli ten krok na nadchodzące lata. W efekcie zmniejszy się podaż samochodów z silnikiem Diesla. To nie zniknie całkowicie.