Pojęcie ronda nie występuje w przepisach ruchu drogowego, nie ma też definicji skrzyżowania o ruchu okrężnym. Występuje jednak znak C-12. Opuszczanie skrzyżowania o ruchu okrężnym odbywa się ze skrajnego prawego pasa ruchu. Pozostałe zasady poruszania się i zjazdu z ronda wynikają z przepisów ruchu drogowego.
- Przeczytaj więcej czym różni się skrzyżowanie o ruchu okrężnym od typowego skrzyżowania.
Jak prawidłowo opuścić rondo?
Jeśli znaki przed wjazdem oraz oznakowanie poziome na rondzie nie mówi inaczej, to traktujemy rondo jako standardowe skrzyżowanie o ruchu okrężnym, gdzie ruch po rondzie odbywa się na każdym pasie i umożliwia objechanie ronda.
- Opuszczanie ronda odbywa się jedynie z pasa zewnętrznego, prawego, niezależnie od tego ile pasów ruchu znajduje się na rondzie lub bezpośrednio za nim.
Rondo czyli właściwie oznakowane skrzyżowanie
Typowe rondo jest oznakowane znakami: C-12 (ruch okrężny) oraz A-7 (ustąp pierwszeństwa przejazdu) co oznacza, że pojazdy na nim znajdujące się, mają pierwszeństwo przed pojazdami opuszczającymi rondo.
Opuszczanie ronda odbywa się zgodnie z zasadami ruchu drogowego, tj. aby skręcić w prawo (zjechać z ronda) powinniśmy zająć prawy pas ruchu a następnie zasygnalizować prawym kierunkowskazem swój manewr. Sygnalizowanie manewru zjazdu z ronda powinno odbyć się bezpośrednio przed zjazdem z którego chcemy skorzystać.
Sytuacja może ulec zmianie jeśli rondo, skrzyżowanie o ruchu okrężnym, posiada, np. wyznaczone pasy ruchu, umożliwiające bezkolizyjne jego opuszczenie. Są to tak zwane, np. ronda turbinowe, które zapewniają jeszcze większą płynność przejazdu a co ważniejsze, także wjazdu na nie.
Warto zwrócić uwagę na występującą na w/w przykładzie przerywaną linię przy opuszczaniu ronda. O ile w typowym przykładzie kierowca linii czerwonej mógłby objechać rondo dookoła pasem zewnętrzny, a kierowca linii niebieskiej musiałby sygnalizować zmianę pasa ruchu wpierw na pas zewnętrzny później aby opuścić rondo, w przypadku takiego rona turbinowego, pierwszeństwo zmienia się diametralnie, a kolejne manewry wymagają sygnalizowania tego kierunkowskazem.
Inna sytuacja została przedstawiona na obrazku wyżej, gdzie zarówno przed zjazdem z ronda jak i bezpośrednio na nim zastosowano dodatkowe oznakowanie poziomie. Warto zwrócić uwagę, że i w tej sytuacji kierowcy mogą równolegle opuścić rondo, bezkolizyjnie. Jeśli jednak kierowca prawego pasa (niebieski) chciałby objechać rondo dookoła (skręcić w lewo) przecinając tor jazdy kierowcy czerwonego, musiałby użyć prawego kierunkowskazu, gdyż przecinałby linię przerywaną wyznaczająca jego pas ruchu.
Wróćmy do standardowego ronda czyli skrzyżowania o ruchu okrężnym. Bazując na w/w przepisach, opuszczenie ronda z innego pasa ruchu niż z prawego skrajnego jest niedopuszczalne. Mimo to, możemy takie sytuacje zaobserwować na naszych drogach i nie zawsze oznaczają one głupotę i brak odpowiedzialności. O ile są wykonane z głową, w myśl zasad bezpieczeństwa i nie łamiąc przepisów ruchu drogowego, możemy warunkowo opuścić rondo, np. z pasa środkowego, ale muszą ku temu zaistnieć konkretne okoliczności. Z pewnością nie należą do nich sytuacje, w których zajeżdżamy drogę kierowcy na pasie zewnętrznym.
Skoro główna zasada mówi, że opuszczanie ronda odbywa się ze skrajnego prawego pasa ruchu, to naszym celem po wjechaniu na rondo (niezależnie od wybranego pasa ruchu) będzie stopniowe zbliżanie się do prawego pasa, celem opuszczenia ronda. Już ta krótka teoria dowodzi, że zajęcie pasa wewnętrznego lub środkowego podyktowana jest zarówno natężeniem ruchu jak i chęcią objechania ronda celem bliższego lub dalszego zjechania w wybranym kierunku, w wybraną drogę.
- O tym który pas ruchu zająć po wjechaniu na rondo przeczytasz w osobnym artykule.
- Przeczytaj także jak prawidłowo wjechać na rondo.
Opuszczanie ronda z pasa środkowego lub wewnętrznego
Teoretycznie jest to niedopuszczalne, praktycznie jest to stosowane przez wielu kierowców. Na próżno szukać podstawy prawnej, ale o ile manewr wykonany jest bezpiecznie i z zachowaniem przepisów ruchu drogowego, można bez problemu znaleźć w nim logikę, a co ważne zrozumienie dla tej sytuacji.
Sytuacja opisana wyżej ma zazwyczaj miejsce gdy zwykle mamy do czynienia z pustym rondem/skrzyżowaniem. Kierowcy zwykle aby niepotrzebnie nie kręcić kierownicą, po prostu przecinają rondo, często startując z prawego pasa wjazdowego, wjeżdżając na wewnętrzny pas ronda i zjeżdżając na pas prawy. O ile oczywiście pamiętamy o kierunkowskazach i zasadach pierwszeństwa, nie ma w tym nic nadzwyczajnego.
Warto zwrócić uwagę na sam zjazd z ronda, z pasa wewnętrznego. W pierwszej kolejności sygnalizujemy zmianę pasa ruchu (zbliżając się do pasa zewnętrznego) następnie sygnalizujemy opuszczenie ronda. W praktyce nie ma przerwy między jednym a drugim manewrem, ale jednak są to dwa różne manewry i zgodnie z przepisami ruchu drogowego powinny być sygnalizowane osobno (tak jak zmiana pasa ruchu z prawego na lewy, na drodze trzypasmowej – każda zmiana, osobny manewr).
Zwróciłem Twoją uwagę na te dwa końcowe manewry, ponieważ inną sytuacją w której kierowcy opuszczają rondo z pasa lewego czy środkowego jest sytuacja w której na prawym, zewnętrznym pasie, porusza się inny kierowca.
Pamiętasz na pewno, że aby zmienić pas ruchu (czy to na prawy czy na lewy) musisz upewnić się czy masz miejsce, a więc czy nie wymusisz pierwszeństwa, czy nic nie jedzie po tym pasie. To podstawowy przepis, który musisz znać. Pozostając przy powyższym przykładzie, kierowca opuszczając rondo z pasa zewnętrznego, nie tylko wykonuje pierwszy manewr zmiany pasa ruchu (1) ale przede wszystkim upewnia się czy może ten pas zająć (założyliśmy wprawdzie, że rondo jest puste). Dopiero opuszcza skrzyżowanie (2).
A co by było gdyby pasem zewnętrznym poruszał się inny pojazd? Możemy bezpiecznie rozpatrywać to w dwóch sytuacjach, kiedy jesteśmy przed tym pojazdem lub jedziemy z nim równolegle (ew. jesteśmy za nim).
- Jesteśmy (niebieski) na lewym pasie, daleko przed pojazdem na pasie prawym (zewnętrznym). O ile pozwala nam na to ilość miejsca i prędkość obu pojazdów, możemy, po upewnieniu się że dokończymy manewr bezpiecznie, zmienić pas ruchu z lewego na prawy, a następnie zasygnalizować opuszczenie ronda. Ten manewr tylko z pozoru wykonany jest z pasa lewego, gdyż w świetle przepisów, zmieniliśmy pas ruchu upewniając się czy nic nie jedzie, opuściliśmy rondo.
- Jesteśmy (niebieski) na lewym pasie, za pojazdem na pasie prawym. Sytuacja jest oczywista, aby zmienić pas ruchu, musimy ustąpić pierwszeństwa pojazdom po nim poruszającym się, a następnie opuścić rondo. W praktyce nie ścigamy się, a przepuszczamy jadące prawym pasem pojazdy i opuszczamy za nimi rondo.
Opuszczanie ronda równolegle z innym kierowcą
Kierowca prawego pasa opuszcza rondo, ja też, ale jadę lewym pasem: sytuacja która budzi najwięcej kontrowersji. Zgodnie z przepisami, na rondzie (j/w), opuszczanie go odbywa się tylko z pasa zewnętrznego. W praktyce oznacza to, że kierowca prawego pasa ma pełne pierwszeństwo aby zjechać z ronda, zająć dowolny pas ruchu i pojechać dalej. A co z kierowcą pasa lewego? Dlaczego on także opuszcza rondo? Czy można opuścić rondo z lewego pasa? Czy można opuścić rondo z pasa środkowego?
Zarówno w świetle prawa jak i samej logiki taki manewr jest wykonalny, ale aby mógł zostać wykonany bezkolizyjnie, muszą zajść konkretne okoliczności. O tym jednak wielu kierowców zapomina. Uznają oni bowiem, że skoro jest więcej niż jeden pas zjazdowy, to bez żadnego problemu mogą oni wymusić na kierowcy prawego, zewnętrznego pasa, zajęcie również prawego pasa na zjeździe, aby samemu że środkowego (lub lewego) zjechać na pas lewy na zjeździe.
WAŻNE! Nawet zjeżdżając z prawego pasa ruchu, zwróć uwagę na oznakowanie poziome. Może się okazać, że między pasami pojawi się linia ciągła, co powoduje, że kierowca prawego pasa decydując się zjechać z ronda, powinien jeszcze będąc na rondzie zdecydować się na zajęcie pasa ruchu. Po skręcie w prawo (przy krawędzi) i przy próbie zajęcia lewego pasa, przekroczy on linię ciągłą i w tej sytuacji to on wymusi pierwszeństwo. Taki przykład opisany jest na końcu artykułu.
W myśli obowiązujących przepisów, patrz opisywana wyżej reguła zmiany pasa ruchu i opuszczania ronda, kierowca lewego pasa jest podporządkowany zachowaniu kierowcy prawego pasa. Kierowca lewego pasa może więc zjechać z ronda ze swojego pasa ruchu, jeśli:
- ustąpi pierwszeństwa pojazdowi znajdującemu się na prawym pasie (zasada zmiany pasa ruchu, pierwszeństwo ma pojazd poruszający się po pasie, na który chcemy wjechać),
- upewniając się, że kierowca prawego pasa na pewno wykonuje manewr opuszczenia ronda, umożliwiamy mu jego dokończenie (opuszczenie ronda) pamiętając, że ma pierwszeństwo przy zajmowaniu dowolnego pasa ruchu po opuszczeniu ronda.
Kierowca lewego pasa, dokładnie tak samo jak na przykładach opisanych na początku artykułu, zawsze wykonuje dwa manewry: zmiany pasa ruchu i opuszczenia ronda, które są podparte kolejnymi przepisami, dot. samego pierwszeństwa.
- Przykład: dwa pojazdy zbliżają się do zjazdu w który obaj będą chcieli zjechać. Kierowca prawego pasa sygnalizuje więc zjazd z ronda, kierowca lewego pasa sygnalizuje zmianę pasa ruchu na prawy. Wykona ją dopiero, gdy kierowca prawego pasa, rozpocznie manewr opuszczania ronda lub da wyraźny sygnał do tego, że będzie to rondo opuszczał. Kierowca prawego pasa rozpoczyna manewr skrętu, podczas gdy kierowca lewego pasa, znajduje się na prawym pasie przed prawym kierowcą. Kierowca lewego pasa oczekuje na kolejny ruch kierowcy prawego pasa. Kierowca prawego pasa zajmuje dowolny pas ruchu po opuszczeniu ronda, kierowca lewego pasa podąża za nim trzymając się lewej skrajnej strony. Zwróć uwagę, że kierowca lewego pasa cały czas podporządkowany jest zachowaniu kierowcy pasa prawego.
To na co warto tu zwrócić jest opisany wcześniej (w artykule dot. wjazdu na rondo) manewr polegający na kontynuowaniu jazdy. Idąc tym tropem, kierowca prawego pasa, który zdecydował się zjechać z ronda zajmując pas prawy, powinien, widząc kierowcę lewego pasa który opuszcza wraz z nim rondo, umożliwić mu zajęcie lewego pasa po zjeździe z ronda. To w zasadzie jest kultura jazdy.
Może się zdarzyć, że kierowca prawego pasa nie opuści ronda. Wracamy tu do momentu w którym kierowca lewego pasa wpierw sygnalizuje zmianę pasa ruchu na prawy. Nie można wykonać tego manewru, nie mając pewności, że kierowca prawego pasa puści nas (1) tj. ustąpi pierwszeństwa i umożliwi zmianę pasa ruchu, lub nie zasygnalizuje i nie rozpocznie wykonywania manewru opuszczania ronda (2). Samo sygnalizowanie kierunkowskazem, może być zbyt mało czytelne, do tego aby podjąć się wykonania manewru zmiany pasa ruchu. Niestety ale prawo nie zabrania objechać ronda prawym, zewnętrznym, pasem dookoła.
- Pamiętajmy jednak, że kierowca lewego pasa nie ma pierwszeństwa. Wykonuje on manewr warunkowo, który jest składową kilku innych zasad bezpiecznej jazdy i przepisów ruchu drogowego. Kierowca pasa lewego wykonuje dwa manewry + pamiętając o pierwszeństwie, którego nie posiada, a które musi ustąpić.
Analogiczną sytuacją są skrzyżowania często zatłoczone pojazdami, gdzie kierowcy prawego pasa stoją, także na łuku (zjeździe z ronda). W takich sytuacjach kierowcy lewego/środkowego pasa bez problemu podejmują się wykonania manewru opuszczenia ronda. Analogicznie powinni oni jednak zwrócić uwagę na zachowanie kierowców prawego pasa.
Trzy pasy na rondzie i trzy pasy zjazdowe
Sytuacja nie często spotykana ale możliwa (np. w Szczecinie). Opuszczenie skrzyżowania z pasa innego niż zewnętrzny raczej nikogo tutaj nie dziwi, ale kierowcy opuszczający takie rondo, stosują się do zasad opisanych wyżej. Opuszczamy rondo z pasa zewnętrznego oraz możemy zająć dowolny pas ruchu.
Należy jednak zwracać uwagę na oznakowanie poziome, gdyż wielokrotnie można spotkać się ze stosowaniem linii ciągłych, o których wspomniałem wyżej. Oczywiście nie jest warunkiem, że linie takie pojawią się, ale i tu kierowcy opuszczający rondo z prawego pasa, powinni wykazać się zdrowym rozsądkiem i obserwować innych uczestników ruchu, którym mogą ułatwić opuszczenie ronda.
Zgodnie z powyższym przykładem, nie jest prawdą, że kierowcy lewego pasa mogą opuścić rondo wraz z kierowcami pasa prawego. Manewr ten owszem wygląda jak równoległe opuszczenie ronda, ale jego wykonanie przez kierowcę lewego pasa, jest ściśle uzależnione od zachowania kierowcy z prawej strony. I tu także, kierowca z prawej strony, powinien wykazać się zdrowym rozsądkiem i w myśl zasady kontynuowania jazdy, wzajemnej kultury jazdy, ograniczonego zaufania, powinien umożliwić dokończenie tego manewru.
Rada dla kierowców zajmujących zewnętrzny pas ruchu: sygnalizujcie zamiary opuszczenia ronda bezpośrednio przed zjazdem w który chcecie skręcić. Jeśli nie ma ewidentnej potrzeby do wykonywania innego manewru, a widzicie, że do takiego samego manewru opuszczenia ronda, szykuje się kierowca z lewej strony, pozwólcie sobie i jemu, zająć po jednym pasie ruchu upłynniając jazdę.
Rada dla kierowców zajmujących wewnętrzny pas ruchu (środkowy dla rond 3 pasmowych): sygnalizujcie swoje zamiary opuszczenia ronda, pamiętając o pierwszeństwie przysługującym kierowcom po prawej stronie (manewr zajęcia pasa ruchu zajmowanego przez innego kierowcę). Nie wykonujcie manewru „na równo”, bok w bok, z kierowcą po prawej stronie, gdyż on może nie widzieć Was. Zachowajcie dystans do pojazdu, kontrolując sytuację i w miarę potrzeby, umożliwiając kierowcy z prawej strony, zajęcie wybranego przez siebie pasa ruchu. Pamiętajcie, że otrzymujecie pewien przywilej, który jest regulowany jest tylko ogólnymi zasadami ruchu.
Najpopularniejszym typem ronda jest rondo jednopasmowe oraz rondo dwupasmowe. Rondo jednopasmowe jest proste w obsłudze o ile pamiętamy o tym, aby sygnalizować swoje zamiary, ale także nie wykorzystywać pierwszeństwa. Ma to zwykle miejsce, gdy jadąc na zderzaku za innym pojazdem, nie dopuszczamy do tego aby na rondo wjechały inne samochody. Zwróć uwagę, że ta uwaga wynika z innych przepisów (czy też zasad, niekonieczne zapisanych w kodeksie) dot. bezpiecznej odległości od poprzedzającego nas pojazdu.
Rondo dwupasmowe charakteryzują dwa pasy i jeden lub dwa pasy wjazdowe. Na rodzie dwupasmowym oraz innych rondach wielopasmowych należy stosować zasady opisane wyżej.