Tak. Jeśli pierwszeństwo przebiega w prawo lub w lewo, a skrzyżowanie na którym znaleźliśmy się umożliwia zmianę kierunku ruchu, np. w lewo, w prawo czy na wprost, musimy zasygnalizować swoje zamiary. Niezależnie od tego, jak przebiega pierwszeństwo. Należy jednak zwrócić uwagę na kilka elementów składowych takiego manewru.
Wielu kierowców wychodzi z założenia, że pozostając na drodze z pierwszeństwem przejazdu, nie musi sygnalizować swoich zamiarów kontynuowania jazdy po drodze z pierwszeństwem. Nawet jeśli ta skręca w lewo lub w prawo. Myślenie takie wynika z faktu, że i tak każdy inny pojazd i kierowca, zobligowani są ustąpić nam pierwszeństwa. W teorii więc nasza obecność na drodze sprawia, że wszyscy są podporządkowani temu co my zrobimy.
Przepisy nie mówią jednak nic, aby zasady korzystania z kierunkowskazów były inne dla tego typu skrzyżowań z pierwszeństwem łamanym. Jasno wskazują, że zmieniając kierunek ruchu, sygnalizujemy swoje zamiary.
- Art. 22.
5. Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru.
Jeśli pierwszeństwo przebiegałoby na wprost, to dokładnie to samo skrzyżowanie wymuszało by na nas zasygnalizowanie swoich zamiarów skrętu w lewo czy w prawo. Z tą różnicą, że tym razem inaczej potoczyła by się sprawa pierwszeństwa. Niewykluczone, że musielibyśmy sami go ustąpić innym kierowcom. Kluczowe jest to, że w tej sytuacji musielibyśmy także użyć kierunkowskazów.
Niebezpieczne manewry
Wskazane na początku wyjaśnienie braku kierunkowskazów jest więc nieuzasadnione. Kierowcy, którzy pozostają na drodze z pierwszeństwem przejazdu, łamanym, a nie używają kierunkowskazu, popełniają wykroczenie.
Warto w tym miejscu zwrócić uwagę, że używanie kierunkowskazu jest informacją skierowaną do wszystkich uczestników ruchu. Zarówno oczekujących na przejazd kierowców z drogi podporządkowanej. Kierowców poruszających się drogą z pierwszeństwem, zarówno z naprzeciwka jak i za nami. Także dla pieszych, którzy mogą podjąć decyzję o swoich kolejnych krokach.
Jazda na wprost
A co z jazdą na wprost? Jazda na wprost (czy to na skrzyżowaniach czterowylotowych czy trzywylotowych) nie może być sygnalizowana kierunkowskazem. Sygnalizujemy zamiar zmiany kierunku ruchu, jeśli w danej sytuacji mamy możliwość jego wyboru.
Nieprawidłowe używanie lub nie używanie kierunkowskazów zagrożone jest karą w postaci mandatu w wysokości 200 zł oraz 2 punktów karnych!
Jazda po łuku
W przenośni „wyjątek” od reguły stanowi jazda po łuku, która nie jest zmianą kierunku jazdy.
W powyższej sytuacji jazda po łuku w lewo jest równoznacza z jazdą na wprost. Zjazd (czy jeden na wprost czy dwa, na wprost i w prawo) jest zjazdem z drogi z pierwszeństwem a zarazem skrętem w prawo. Na takich skrzyżowaniach sygnalizujemy więc tylko skręt w prawo czyli opuszczenie drogi z pierwszeństwem.
W tradycyjnym skrzyżowaniu (patrz na znak po lewej). Sygnalizowalibyśmy jazdę w lewo i w prawo.