Czasami bywa na drodze tak, że sprawca kolizji nie ma problemu z przyznaniem się do winy. Prosi jednak o zakończenie sprawy bez zgłaszania jej do ubezpieczyciela. Pisząc wprost, chce załatwić sprawę polubownie, gotówką przekazaną do ręki. Czy ma do tego prawo? Czy może uzależnić przyznanie się do winy od tej formy zakończenia sprawy?
Należy pamiętać, że jeśli sprawca kolizji nie poda nam numeru polisy OC, możemy, m.in. zgłosić sprawę na Policję (przyjazd na miejsce kolizji, lub jeśli się rozjechaliście, zgłoszenie ucieczki z miejsca kolizji) lub można skorzystać z pomocy Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. Po rejestracji w serwisie, można uzyskać informacje nt. polisy przypisanej do wybranego pojazdu.
Czemu on kombinuje?
Dlaczego sprawca kolizji prosi o nie zgłaszanie kolizji do ubezpieczyciela? Powodów może być wiele: leasing, inna szkoda, kilka samochodów. Ponieważ polisa OC przypisana jest do właściciela pojazdu, to on traci pewne korzyści które wypracował sobie u ubezpieczyciela. Jeśli posiada kilka samochodów, niezależnie od tego kto nimi prowadził, to właściciel utraci zniżki. O ile jednak drobna kolizja z Matizem, może kosztować właściciela 50-100 zł zwyżki przy kolejnej polisie, to właściciela nowego BMW będzie to już kosztowało być może 1000 zł lub więcej.
W ten sposób łatwo też wyliczyć ile dla takiego kierowcy warte jest pominięcie ubezpieczyciela, któremu (mając jeden samochód) trzeba będzie zapłacić przez kolejne lata kilka tysięcy złotych więcej. Mając kilka samochodów, być może kilkanaście tysięcy. Wiele oczywiście zależy od rozmiaru szkody, polisy, ubezpieczyciela oraz warunków umowy.
Polisa OC chroni obie strony kolizji
Sprawca kolizji zawsze pozostaje sprawcą kolizji, a więc czy na ulicy czy w sądzie, będzie musiał przyznać się do winy. Ponieważ polisa OC jest obowiązkowa i jej posiadanie ma umożliwić poszkodowanym uzyskania odszkodowania, nie ma możliwości zatajenia jej. Polisa OC działa też w drugą stronę. Chroni poszkodowanego dając mu prawo uzyskania odszkodowania, ale także chroni sprawcę kolizji pokrywając szkodę.
Tym samym ani sprawca ani poszkodowany nie mogą wymusić na drugiej stronie, w jaki sposób sprawa ma zostać zakończona. Poszkodowany ma dostęp do polisy OC sprawcy. Sprawca może posłużyć się swoją polisą do tego aby pokryć szkodę jaką wyrządził. Każde inne rozwiązanie jest więc indywidualną formą rozliczenia i nie podlega ocenie ubezpieczyciela. Warto jednak zabezpieczyć się, spisując stosowne oświadczenie i zachowując dowód zakończenia sprawy.